Ogłoszenie


#291 Mon-11-12 18:37:34

Saitou

Człowiek

Zarejestrowany: Wed-07-12
Posty: 160

Re: Pokój Saitou (Nr 14)

Poczuł, że Mikase  zaczął drżeć na całym ciele, jednak nie miał pewności z jakiego powodu.
Mogło to być z podniecenia, ale z drugiej strony z przerażenia, to też możliwe.
- Na pewno wszystko w porządku? Jeśli chcesz, to przestanę.. - Zapytał cicho, spoglądając zmartwionym wzrokiem na jego twarz.
Zauważył też, że chłopak po chwili przymknął powieki i przez moment wyglądał, jakby zemdlał, lub zasnął ze zmęczenia. Chciał się od niego odsunąć i położyć, jednak on w tym czasie odwzajemnił pocałunek, zaczął też ssać Saitou język. Skrzywił się, ponieważ pierwszy raz czuł takie dziwne, a ekscytujące uczucie.
Oblizał lekko wargi Mikase, po czym przyciągnął go bardziej do siebie, zdejmując w tym czasie swoją i jego koszulę. Nie chciał tego robić szybko, ponieważ wiedział, że robi to w swoim tempie.
- Mam zwolnić? - Zapytał cicho i ponownie pogłaskał po policzku, znowu krzywiąc i lekko rumieniąc, kiedy zobaczył, jak kolano anioła ociera się o czułe miejsce Saitou.

Offline

 

#292 Tue-11-12 19:37:42

 Mikase

Anioł

Zarejestrowany: Wed-07-12
Posty: 164
Punktów :   

Re: Pokój Saitou (Nr 14)

- N-nie.. nie przestawaj.. - malutki wyszeptał, oplatając swoje rączki wokół szyi chłopaka - Wszystko.. z-ze mną w.. w porządku.
Mikaś poczuł jak jego przyjaciel staje się bardziej podniecony przez pocałunki, ponieważ jego malutka stopka wciąż dotykała męskości chłopaka.
Kiedy Saitou ściągnął koszulkę aniołka, po jego bladym, malutkim ciele spłynęło kilka kropelek potu, które opadły na prześcieradło i wsiąknęły w biały materiał.
Chłopczyk zacisnął swoje dłonie na poduszce, którą miał za głową, ponieważ czuł jakby właśnie w tej chwili miał dojść. Samo pytanie już go dostatecznie podnieciło, a nie chciałby dochodzić dopóki Saitou w niego nie wejdzie. Malutki spróbował to powstrzymać, co się udało. Jednak nie wiadomo na jak długo..
- P-przyspiesz.. - wyszeptał w odpowiedzi na pytanie chłopaka i wsadził członka swojego przyjaciela pomiędzy pierwszego i drugiego palca u nogi. Zacisnął te paluszki, próbując zrobić w ten sposób chłopakowi dobrze. Rozluźniał je po czym zaczynał lekko muskać stopą całą męskość Saitou a później przechodził w górę, do samego żołędzia i na nim najmocniej zaciskał swoje malutkie i zgrabne paluszki.
Próbował jakoś powstrzymać podniecenie, które nim zawładnęło.


.

What if I told you that I think you're perfect?
I know you make me feel alive.
Nothing to hide, yeah, I'll go wherever you go.

And I'll be hanging on every word you say to me.
Cause you make me
Laugh a little louder,
Love a little harder.


You make me feel alive  

Offline

 

#293 Thu-11-12 23:52:39

Saitou

Człowiek

Zarejestrowany: Wed-07-12
Posty: 160

Re: Pokój Saitou (Nr 14)

- No dobrze.. Ale w razie czego masz mi powiedzieć. - Powiedział cicho z lekkim uśmiechem, przysuwając  też się do niego bardziej, aby było mu wygodniej.  Poczuł nagle dziwne ciepło w środku, a raczej podniecenie, było o wiele mocniejsze niż wcześniej, ponieważ teraz nawzajem siebie pobudzali.
Pochylił się nad jego klatką piersiową, po czym zaczął całować ją delikatnie.
Pewnie było to dla niego przyjemnie, więc nie miał zamiaru w ogóle przestawać.
Po chwili też zaczął ją lizać, jednak nie za szybko, nie byłoby to raczej przyjemne, chociaż tak naprawdę nie był tego dokładnie pewny.
Zaczął cicho posapywać, przez co zarumienił się i odwrócił swój speszony wzrok w bok. Mikase tego pewnie nie zauważył, może to dobrze, nie lubił jak ktoś widział go zawstydzonego.
Odsunął się po chwili od jego ciała i ponownie pochylił przy jego ustach, położył też dłonie na policzkach,  wpijając w wargi i wsuwając swój język.

Ostatnio edytowany przez Saitou (Thu-11-12 23:58:02)

Offline

 

#294 Mon-11-12 10:56:45

 Mikase

Anioł

Zarejestrowany: Wed-07-12
Posty: 164
Punktów :   

Re: Pokój Saitou (Nr 14)

Ciało Mikasia zrobiło się miękkie i wiotkie przed podniecenie jakie ogarnęło jego ciało. Rączki aniołka zsunęły się z pleców Saitou i bezwładnie wylądowały na prześcieradle. Chłopczyk jakby chcąc się ratować, zaczął zaciskać swoje dłonie na - odróżniającym się od kolorów nocy - prześcieradle.
Gorąco..
Po jego ciele spływały przezroczyste kropelki potu, które go łaskotały. Zatrzymał na chwilę swoją stopę, którą robił te rzeczy. Nie mógł się już nawet poruszyć. Podniecenie sparaliżowało jego ciało i cały czas się nasilało.
Mikaś w końcu przeciągle jęknął i wygiął swoje ciało w łuk.
M-muszę się opanować..
Chłopczyk przygryzł wargę i znów zaczął poruszać swoją stopą. Uniósł jedną rączkę i wplótł ją we włosy swojego przyjaciela. Usta Mikasia spoczęły na szyi Saitou.
- K-kocham cię.. - wyspał. Widział, że chłopak również robi się podniecony.
Nie jestem sam!
Aniołek zaśmiał się i przytulił za całej siły głowę przyjaciela do swojej piersi. To był monstrualny uścisk. Saitou na pewno poczuł się zgnieciony.
- Bądź przy mnie już zawsze! - chłopczyk ujął policzki swojego przyjaciela w dłonie i wpił się w jego usta, kładąc dłonie Saitou na swoich sutkach. Nakazał ruchem rączki aby chłopak zaczął się nimi bawić.


.

What if I told you that I think you're perfect?
I know you make me feel alive.
Nothing to hide, yeah, I'll go wherever you go.

And I'll be hanging on every word you say to me.
Cause you make me
Laugh a little louder,
Love a little harder.


You make me feel alive  

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.elyanos.pun.pl materace hilding materace janpol