Ogłoszenie


#51 Fri-08-12 13:14:18

 Arkadius

Syn Alchemika

Skąd: Chatka Alchemika
Zarejestrowany: Fri-08-12
Posty: 55
Punktów :   

Re: Pokój Elaine (nr 7)

- Eh? - tylko to udało się wyślizgnąć z jego ust, kiedy elfka przeturlała się na drugi koniec kanapy.
Dlaczego?
Westchnął i odwrócił się do niej plecami. Po raz kolejny stwierdził, że jeśli ona go nie chce, to nie będzie jej uszczęśliwiał na siłę. Kropka.
Zakrył się całkowicie kołdrą - zawsze tak robił, kiedy był małym chłopcem - i położył jedną rękę pod głowę. Niestety nawet ulubiona pozycja nic mu nie dała. Był zbyt wkurzony na to, że Elaine odrzuciła jego uczucia.
Zamruczał przeciągle i zamknął oczy. Po kilku minutach zasnął.
Jednak się przeliczył. Był bardzo zmęczony a elfka nie miała na to żadnego wpływu.
Teraz, nawet ona nie ma wstępu do jego świata.

Offline

 

#52 Fri-08-12 14:10:18

 Morphine

Elf

36470878
Zarejestrowany: Sat-07-12
Posty: 143
Punktów :   

Re: Pokój Elaine (nr 7)

Chyba się obraził..- pomyślała tylko. I od razu podstęp runął w gruzach.
szybko przeturlała się w jego stronę i położyła rękę na kordle tam, gdzie jego serce..
Kocha go, bardzo..
Szybko objęła go ręką.. Gniewał się.. Głupia ona.
I zasnęła..
Co jej się śniło?
Czuła że chodzi po polanie, próbuje dogonić Arkadiusa. Śmieje się i jest szczęśliwa. Chowa się za drzewami tak, jakby bawiła się w chowanego. A on podchodzi i przytula ją.. Zaczynają się całować. I nagle on znika.. Świat przybrał żałobne kolory, wszystko było szare i ponure. Natura zdawała się płakać.
Gdzie Arkadius?
Leżał na ziemii.. Już nie on leżał, tylko jego ciało.. Krew sączyła się z jego szyi.. Był martwy. A ona zaczęłą płakać.. Była naga.. i całkiem sama.. w środku lasu..  I ona tak samo jak jej ukochany kładzie się na ziemii i umiera z rozpaczy..
Jej ciało oddychało i wierciło się spazmatycznie. Było pokryte kropelkami łez i potu. Zaczęła cicho płakać tak, aby nie usłyszał tego słodko śpiący Arkadius..


And who do you think you are?
          Run around living scars..
                      Collecting your jar of hearts
                                  And tearing love apart..
                                           You're gonna catch a cold
                                                      From the eyes inside your soul..
                                                                  So don't come back for me..
                                                                               Who do you thing you are?

Offline

 

#53 Fri-08-12 15:30:30

 Arkadius

Syn Alchemika

Skąd: Chatka Alchemika
Zarejestrowany: Fri-08-12
Posty: 55
Punktów :   

Re: Pokój Elaine (nr 7)

Nie śniło mu się nic. Ani Elaine, ani ojciec, ani matka.
Nikt.
Czy tak nie było lepiej? Bycie samotnym jest o wiele łatwiejsze.. i smutniejsze.
Obudził się nad rankiem i zobaczył obok siebie elfkę.
Została?
Podniósł się, przeciągnął i popatrzył na twarz swojej ukochanej. Z jej oczu płynęły łzy.
Pewnie śni się jej jakiś okropny koszmar.
Arkadius pogłaskał ją po głowie i otarł łzy, które spływały po jej policzku. Wstał z łóżka tak aby jej w żaden sposób nie obudzić i zniknął w kuchni.
Zapalił tam światło i porozglądał się po szafkach. Napiłby się jakiejś dobrej herbaty z mlekiem. Znalazł mleko, ale po herbacie ani śladu.
Zamyślił się na chwilę.
Gdzie bym leżał gdybym był herbatą? Na pewno w jakiejś szafce.
Chłopak przeszukał jeszcze raz wszystkie szafki, tym razem dokładniej. Herbata była tyle, że w samym tyle jednej z szafek, to dlatego jej nie zauważył!
Wyciągnął z pudełeczka jedną torebkę i wrzucił sobie do kubka.
Musi i tak poczekać aż woda się zagotuje.
Ziewnął przeciągle i popatrzył za okno.

Offline

 

#54 Fri-08-12 16:53:43

 Morphine

Elf

36470878
Zarejestrowany: Sat-07-12
Posty: 143
Punktów :   

Re: Pokój Elaine (nr 7)

Koniec.. Koniec koszmaru. Jej świadomość pokryła ciemność.
Niepewnie otworzyła oczy. Nie zobaczyła obok siebie nikogo.
Poszedł sobie?!
Niee..
Właśnie usłyszała z kuchni gwizd czajnika.
Jest tutaj..
Uśmiechnęła się. Nie zostawi mnie...
Szybko wytarła policzki z łez i weszła nieśmiało do kuchni. Zobaczyła go wpatrującego się w okno.. Był taki piękny ze swoim wyrazem twarzy..
- Przepraszam za wczoraj.. Zrobiła piękne oczka i delikatnie cmoknęła go w policzek. Obeszła przez blat kuchenny i zaczęła robić śniadanie. Jak stare, dobre małżeństwo..


And who do you think you are?
          Run around living scars..
                      Collecting your jar of hearts
                                  And tearing love apart..
                                           You're gonna catch a cold
                                                      From the eyes inside your soul..
                                                                  So don't come back for me..
                                                                               Who do you thing you are?

Offline

 

#55 Sat-09-12 08:36:06

 Arkadius

Syn Alchemika

Skąd: Chatka Alchemika
Zarejestrowany: Fri-08-12
Posty: 55
Punktów :   

Re: Pokój Elaine (nr 7)

Odwrócił głowę w stronę osoby, która go przeprosiła.
Elaine.
Jego wzrok natychmiast zrobił się czulszy i cieplejszy. Dla niej zawsze mógł mieć otwarte serce. Już nawet zapomniał o wczorajszej mini kłótni wieczorem. Po co rozpamiętywać o złych rzeczach, skoro można tworzyć lepsze wspomnienia?
Podszedł do dziewczyny, która okrążyła kuchenny blat i przytulił ją do siebie od tyłu, pochylając głowę nad jej uchem.
- Dobrze ci się spało? Miałaś koszmar, prawda? - zniżył głos do szeptu - Nie martw się. Jestem tutaj i nie pozwolę aby ktokolwiek cię skrzywdził. - powiedział elfce dokładnie to samo co ona jemu.
Arkadius puścił swoją kochankę, odstąpił od niej kilka kroków i przeciągnął się ospale na samym środku kuchni.
- A! - popatrzył roztargnionym wzrokiem w stronę kuchenki gazowej - Zapomniałem zalać sobie herbaty. - uśmiechnął się pełen pogody i sięgnął po czajnik. Kiedy ściągnął gwizdek, kichnął dość głośno i wychlapał trochę wody z metalowego czajniczka.
- Ah.. - przetarł nos palcem - Wybacz.
Kiedy zalał sobie herbatę od razu zabrał się do ścierania wody, która wychlapała się na blat kuchenny, szafkę i kawałek podłogi.

Offline

 

#56 Sat-09-12 08:57:44

 Morphine

Elf

36470878
Zarejestrowany: Sat-07-12
Posty: 143
Punktów :   

Re: Pokój Elaine (nr 7)

- Nie miałam koszmaru..- wtuliła się w niego. Chciała ukryć zły sen przed ukochanym.- Mówiłam coś przez sen..? Dziwnee.
Wrzątek z czajnika wylał się. Razem wzięli się do wycierania.
Sen całkowicie prysnął z jej głowy. Patrzyła na swojego Arkadiusa. Był cudowny. Przeciągle pocałowała jego wąskie usta.
Nie wiedziała co ją skusiło, ale to przyjemne.. Bardzo przyjemne!
Zamruczała tylko cichutko..


And who do you think you are?
          Run around living scars..
                      Collecting your jar of hearts
                                  And tearing love apart..
                                           You're gonna catch a cold
                                                      From the eyes inside your soul..
                                                                  So don't come back for me..
                                                                               Who do you thing you are?

Offline

 

#57 Sat-09-12 13:51:30

 Arkadius

Syn Alchemika

Skąd: Chatka Alchemika
Zarejestrowany: Fri-08-12
Posty: 55
Punktów :   

Re: Pokój Elaine (nr 7)

- Nie. Z twoich oczu płynęły łzy. - powiedział, nie zwracając uwagi na to, że się do niego przytuliła. Chciał się jej odwdzięczyć za to co zrobiła wczoraj wieczorem.
Wzdrygnął się, kiedy go pocałowała. Pierwszy pocałunek, którego nie odwzajemnił.
Odsunął ją od siebie i odwrócił wzrok.
- Zjedzmy najpierw śniadanie, dobrze? - to wcale nie był potulny głos Arkadiusa.
Chłopak odsunął się od elfki i zaczął szukać w szafkach czegoś co dałoby się przyrządzić.
Zrobi jajecznicę!
Wyciągnął z lodówki całą zgrzewkę jajek. Z kuchenki wyjął patelnię, którą położył na włączonym gazie.
Pierwsze jajko wylądowało na podłodze. Chłopak parsknął i przez okrągłe pięć minut próbował to zetrzeć szmatką.
Będzie musiał umyć podłogę.
Drugie jajko pękło i wylądowało na patelni, niestety ze skorupką. Kundelek westchnął i zeskrobał to do kosza.
Tym razem mu się uda!
Rozbił lekko jajko i bez żadnego problemu wbił go na patelnię.
- Yatta! - uśmiechnął się i zrobił to samo z kolejnymi.

Offline

 

#58 Sat-09-12 14:41:09

 Morphine

Elf

36470878
Zarejestrowany: Sat-07-12
Posty: 143
Punktów :   

Re: Pokój Elaine (nr 7)

- Może oczy mi łzawią.. Nie wiem..
Zdziwiła się na reakcje ukochanego.
Czyżby się obraził?
Głupia jesteś, Elaino
Zaczęła robić dla siebie herbatę, ciągle milcząc. Nie miała zamiaru płakać, choć łzy same napływały jej do oczu.
Widziała jak starał się zrobić jajecznicę. Pierwsze jajka niefortunnie spadały mu na panele lub na blat. Za którymś zazem z kolei udało mu się i skwitował to krótkim okrzykiem zachwytu.
Elfka poszła przemyć się i ubrać. Musiała przemyśleć to- stanowczo!
Kiedy skończyła zasiadła w saloniku i wzięła pierwszą lepszą książkę z biblioteczki. Jej humor dalej był szargany przez złość i łzy
Taka kobieca dola.. humory
Książka była.. niezbyt interesująca
,, Jak oczarować najtwardszą skałę- poradnik dla niezdecydowanych"
Cisnęła książkę na drugą stronę mieszkania i prychnęła.
Nie zauważył tego
Następnym razem będzie patrzeć co jest w bibliotece zanim po to sięgnie. Spojrzałą w stronę kuchni.
Jej ukochany nakładał właśnie własnoręcznie zrobioną jajecznicę na talerze. Przez głupią książkę straciła humor i apetyt.
Aby nie zrobić mu przykrości przeszła do kuchni. Zręcznie przełożyła herbaty na stół kuchenny. Usiadła przy stoliku i popatrzyłam niewidzącym wzrokiem na okno.

Ostatnio edytowany przez Morphine (Sat-09-12 16:10:53)


And who do you think you are?
          Run around living scars..
                      Collecting your jar of hearts
                                  And tearing love apart..
                                           You're gonna catch a cold
                                                      From the eyes inside your soul..
                                                                  So don't come back for me..
                                                                               Who do you thing you are?

Offline

 

#59 Sat-09-12 16:22:30

 Arkadius

Syn Alchemika

Skąd: Chatka Alchemika
Zarejestrowany: Fri-08-12
Posty: 55
Punktów :   

Re: Pokój Elaine (nr 7)

Kiedy spróbował swojej jajecznicy, stwierdził, że jak na pierwszy raz wyszła mu całkiem niezła.
Nałożył sobie więcej a Elaine mniej. Wiedział, że i tak nie zje aż tyle. Mężczyźni potrafią zjeść o wiele, wiele więcej.
Odwrócił się na pięcie, trzymając obydwa talerze w rękach, niestety po elfce ani śladu.
Dokąd poszła?
- Elaine!! - chłopak wykrzyczał, ponieważ nie miał zamiaru chodzić po pokoju i jej szukać - Gdzie jesteś? - skrzywił się, kiedy nikt nie odpowiedział - Jedzenie już jest gotowe! Nie będę czekał! Zacznę jeść sam, jeśli chcesz to chodź!
Arkadius już chciał się przysiąść do stołu i zajadać swój wyrób, ale stwierdził, że na stole nie ma chleba.
Musi jeszcze to zrobić!
Wstał i wyciągnął świeży, dobrze upieczony chleb. Powąchał go i odetchnął. Pachniał naprawdę cudownie! Nie ma to jak świeżo upieczony chleb.
Kundelek ukroił parę kromek, które jeszcze posmarował i położył na jakiś porcelanowy talerz.
Przysiadł się do stołu i zaczął wszystko szybko konsumować.

Offline

 

#60 Sat-09-12 16:38:12

 Morphine

Elf

36470878
Zarejestrowany: Sat-07-12
Posty: 143
Punktów :   

Re: Pokój Elaine (nr 7)

Elfka zezłościła się. Nie lubiła kiedy ktoś na nią krzyczał.
Podeszłą do stołu i grzecznie zajadała podane śniadanie popijając je parzącą herbatą.
W końcu skończyła. Było dość smaczne.
Nie odezwała się. Nie była na niego zła
Była rozgoryczona..
Szybko posprzątała za sobą i Arkadiusem. Przetarła podłogi z resztek skorupek.
W zasadzie.. Było jej zmutno.. Czuła się jak zbity kundel. Nie chciała smucić ani jego, ani nikogo innego.
Nazbyt go kochała..


And who do you think you are?
          Run around living scars..
                      Collecting your jar of hearts
                                  And tearing love apart..
                                           You're gonna catch a cold
                                                      From the eyes inside your soul..
                                                                  So don't come back for me..
                                                                               Who do you thing you are?

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
https://www.hotels-world.pl/ materace hilding materace janpol