Ogłoszenie


#11 Fri-08-12 22:50:28

 Sachiko

Człowiek

8479888
Zarejestrowany: Wed-07-12
Posty: 289

Re: Pokój Sachiko (Nr. 2)

- Nic mi nie będzie, zresztą... Nie musisz dodawać tego ostatniego słowa..
- Powiedziała cicho i ponownie pogłaskała jego policzek.
Zarumieniła się trochę mocniej i odwróciła speszony wzrok w bok.
- Oczywiście, że mi to nie przeszkadza, dlaczego miałoby?
Zapytała i wydała z siebie cichy jęk, zaczynając trochę głębiej oddychać.


Zabij głos, zamknij oczy, utoń w ciemności, błądź naokoło.

Offline

 

#12 Fri-08-12 23:19:41

 Sida

Demon

44451190
Skąd: Jigoku
Zarejestrowany: Wed-07-12
Posty: 307
WWW

Re: Pokój Sachiko (Nr. 2)

- Jasne, że z moją siłą bardzo łatwo mogę ci zrobić krzywdę. - wysapał i zaczął całować ją po brzuchu.
- Lokajowi nie wypada robić takich rzeczy. - wymamrotał i włożył palec pod jej majtki po czym delikatnie pociągnął je w dół.
Dotknął jej ud i podniósł je w ten sposób aby mieć wolną przestrzeń. Nachylił się nad jej kroczem i polizał jej wargi sromowe.
Były ciepłe. Jak cała reszta ciała. Może nawet cieplejsze.
Oblizał wargi i zaczął lizać ją po udzie. Chciał ją bardziej podniecić, więc dotknął palcami jej sutka i zaczął się nim bawić.
Ugryzł ją w udo, pozostawiając malinowy ślad po swoich zębach.


.

I'm a killer, cold and wrathful
Silent sleeper, I've been inside your bedroom
I've murdered half the town

I'll fill the graveyards until I have you.

Oh, the horror of our love
Never so much blood pulled through my veins

I will eat you slowly...


Offline

 

#13 Fri-08-12 23:33:47

 Sachiko

Człowiek

8479888
Zarejestrowany: Wed-07-12
Posty: 289

Re: Pokój Sachiko (Nr. 2)

- Ale ja nie boję się ciebie, to dla mnie się liczy, dla ciebie też powinno. - Wyszeptała cicho i milczała przez chwilę. - Więc skoro  nie wypada, dlaczego to robisz? - Zapytała. Na każde jego pieszczoty wydawała z siebie cichy jęk, rumieniąc się w pewnych momentach. Nie chciała również tylko leżeć i jęczeć jak to robią zazwyczaj kobiety. Podniosła się lekko i przysunęła bardziej do niego, po czym zaczęła całować szyję.


Zabij głos, zamknij oczy, utoń w ciemności, błądź naokoło.

Offline

 

#14 Sat-08-12 00:40:11

 Sida

Demon

44451190
Skąd: Jigoku
Zarejestrowany: Wed-07-12
Posty: 307
WWW

Re: Pokój Sachiko (Nr. 2)

- Czyż nie taki był twój rozkaz? - powiedział stanowczo i odpiął guzik od swoich spodni. Wyciągnął z nich swojego stwardniałego członka i wsunął się powoli do wnętrza Sachiko i westchnął.
W środku niej było ciepło i wilgotno. Zupełnie inaczej niż wtedy.
- Jeśli będzie bolało to mów. - wsuwał się w nią tylko do połowy, tak aby przyzwyczaić ją do swoich ruchów. Kiedy stwierdził, że jest już dostatecznie gotowa, wszedł w nią całkowicie.
Z jego podbródka skapnęło kilka kropelek potu, które wylądowały na lekko zaróżowionym ciele Sachiko.
Zamruczał cicho i zwolnił trochę swoje ruchy, aby zbyt szybko się nie zmęczyć.
Lepiej robić to dłużej niż efektowniej.


.

I'm a killer, cold and wrathful
Silent sleeper, I've been inside your bedroom
I've murdered half the town

I'll fill the graveyards until I have you.

Oh, the horror of our love
Never so much blood pulled through my veins

I will eat you slowly...


Offline

 

#15 Sat-08-12 00:58:51

 Sachiko

Człowiek

8479888
Zarejestrowany: Wed-07-12
Posty: 289

Re: Pokój Sachiko (Nr. 2)

Nie odpowiadała mu przez dłuższą chwilę, tylko po prostu wtulała twarz w jego ramię. - W porządku, powiem... - Wyszeptała cicho i przygryzła swoją wargę do krwi, kiedy w nią wszedł. Wydała z siebie dźwięk i zacisnęła palce na kołdrze, nadal głębiej oddychając. Pocałowała go parę razy w szyję, potem czoło, oraz w usta, oblizując je po dłuższym czasie.


Zabij głos, zamknij oczy, utoń w ciemności, błądź naokoło.

Offline

 

#16 Sat-08-12 12:35:07

 Sida

Demon

44451190
Skąd: Jigoku
Zarejestrowany: Wed-07-12
Posty: 307
WWW

Re: Pokój Sachiko (Nr. 2)

Czuł jej przyspieszony, ciepły oddech, który łaskotał jego skórę na ramieniu przy każdym jej wydechu.
Zauważył, że zabolało ją kiedy w nią wszedł, ale nie mógł nic na to poradzić. Pochylił się nad nią i zlizał krew, która wypłynęła z jej wargi. Pocałował ją przy tym namiętnie w usta.
Zaczął płynniej, ale słabiej pchać. Nie chciał jej skrzywdzić.
- Tak.. dobrze? - wysapał, dotykając jej piersi.


.

I'm a killer, cold and wrathful
Silent sleeper, I've been inside your bedroom
I've murdered half the town

I'll fill the graveyards until I have you.

Oh, the horror of our love
Never so much blood pulled through my veins

I will eat you slowly...


Offline

 

#17 Sat-08-12 13:19:19

 Sachiko

Człowiek

8479888
Zarejestrowany: Wed-07-12
Posty: 289

Re: Pokój Sachiko (Nr. 2)

Odwzajemniła delikatnie pocałunek, przytulając się do niego bardziej.
Nie bolało jej już tak, jak wcześniej, wręcz przeciwnie.
Pokiwała głową z bladym uśmiechem, gładząc jego plecy.
- Tak, wszystko w porządku. - Wyszeptała cicho i oparła głowę na ramieniu chłopaka.


Zabij głos, zamknij oczy, utoń w ciemności, błądź naokoło.

Offline

 

#18 Sat-08-12 15:22:22

 Sida

Demon

44451190
Skąd: Jigoku
Zarejestrowany: Wed-07-12
Posty: 307
WWW

Re: Pokój Sachiko (Nr. 2)

Jego język delikatnie pieścił jej ciało przy każdym wypchnięciu bioder.
Po dłuższej chwili doszedł z głębokim westchnieniem. Podparł się na rękach aby nie przygnieść jej swoim ciężarem i złożył na jej ustach pocałunek. Wplótł dłoń w jej włosy i przyłożył swoje czoło do jej czoła, patrząc jej głęboko w oczy.
- Twoja dusza jest moja na wieki. - wyszeptał i wysunął się z niej powoli jak na dżentelmena przystało.
Usiadł obok niej na łóżku, podpierając się na lewej ręce. Włożył wszystko na swoje miejsce i zapiął spodnie.
Tak było dobrze.
- Chcesz się teraz położyć? - pogłaskał ją po głowie a później po policzku.


.

I'm a killer, cold and wrathful
Silent sleeper, I've been inside your bedroom
I've murdered half the town

I'll fill the graveyards until I have you.

Oh, the horror of our love
Never so much blood pulled through my veins

I will eat you slowly...


Offline

 

#19 Sat-08-12 17:08:04

 Sachiko

Człowiek

8479888
Zarejestrowany: Wed-07-12
Posty: 289

Re: Pokój Sachiko (Nr. 2)

Kiedy już oboli doszli, jęknęła cicho i próbowała opanować swój oddech, pocałowała go delikatnie w ramię.
- Wiem, że moja dusza jest na wieki.. - Uśmiechnęła się do niego delikatnie.
Usiadła powoli i okryła kołdrą swoje ciało, nie wstydziła się, ale wolała być zakryta.
- Chyba tak... Dlaczego pytasz? - Spojrzała w jego oczy.


Zabij głos, zamknij oczy, utoń w ciemności, błądź naokoło.

Offline

 

#20 Sat-08-12 17:42:48

 Sida

Demon

44451190
Skąd: Jigoku
Zarejestrowany: Wed-07-12
Posty: 307
WWW

Re: Pokój Sachiko (Nr. 2)

Odwrócił głowę i wyszedł z łóżka.
- Nie, nic. Tak po prostu. Nie przejmuj się tym, pani. - pocałował ją na dobranoc w czoło i wyszedł z pokoju.
Poszedł do łazienki. Jak już był na nogach to chciał się umyć po tym wszystkim.
Zrzucił z siebie koszulę i spodnie a na samym końcu bieliznę i wszedł pod prysznic. Ciepła czy zimna woda - to i tak nie robiło mu większej różnicy, nie odczuwał tego. Jednak ustawił na zimną.
Nie lubił ciepła, które nie pochodziło od ludzkiego ciała. Denerwowało go to po prostu. Nienawidził słońca ani upałów.
Kochał deszcz.
Stanął po prostu pod strumieniem wody, opierając się ręką o kafelki i rozmyślając nad tym wszystkim.
Zupełnie tak jak wcześniej, kiedy był samotny. Parsknął na tę myśl.
Ludzie i tak zawsze są samotni. Co dopiero demony..


.

I'm a killer, cold and wrathful
Silent sleeper, I've been inside your bedroom
I've murdered half the town

I'll fill the graveyards until I have you.

Oh, the horror of our love
Never so much blood pulled through my veins

I will eat you slowly...


Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
dmuchany basen dla dzieci brodzik