Ogłoszenie


#1 Sun-07-12 15:22:55

 yuka

Wampir

Zarejestrowany: Wed-07-12
Posty: 236
Punktów :   

Pokój Yuki (nr. 13)

http://oi48.tinypic.com/2hd5pgy.jpg Pokój Yuki, w którym spędza większość wolnego czasu czytając książki i słuchając muzyki ^^.


"Don't speak bitch, just
DIE DIE DIE!
Why can't you go
BYE BYE BYE?!"

Offline

 

#2 Sun-07-12 18:08:07

 yuka

Wampir

Zarejestrowany: Wed-07-12
Posty: 236
Punktów :   

Re: Pokój Yuki (nr. 13)

Yuka była zmęczona po całym dniu (i wieczorze) spędzonym u sąsiada. Gdy tylko weszła do swojego apartamentu od razu rzuciła się na sofę i przeciągnęła. Miała dziwne przeczucie, że ktoś ją dzisiaj odwiedzi.. Ciekawe kto.


"Don't speak bitch, just
DIE DIE DIE!
Why can't you go
BYE BYE BYE?!"

Offline

 

#3 Mon-07-12 18:14:00

Nero

Demon

Zarejestrowany: Sat-07-12
Posty: 25
Punktów :   

Re: Pokój Yuki (nr. 13)

Stoi przy jej drzwiach i  myśli czy jej nie odwiedzić może wreszcie z kimś normalnie porozmawia bo jak narzazie każdy go traktował jak jakiegoś odmieńca  ze ja nie potrafię być jak każdy ? smutny stoi przy jej drzwiach

Offline

 

#4 Tue-07-12 12:27:56

 yuka

Wampir

Zarejestrowany: Wed-07-12
Posty: 236
Punktów :   

Re: Pokój Yuki (nr. 13)

-Goooomen - wykrzyczała głośno zmęczonym głosem Yuka - odejdź demonie, nie mam ochoty na niczyje wizyty- rzekła i wyprostowała nogi - a chyba nie chcesz być zabity czy coś -dodała trochę ciszej.


"Don't speak bitch, just
DIE DIE DIE!
Why can't you go
BYE BYE BYE?!"

Offline

 

#5 Tue-07-12 16:34:42

Nero

Demon

Zarejestrowany: Sat-07-12
Posty: 25
Punktów :   

Re: Pokój Yuki (nr. 13)

Mówi cicho:Skoro tak mówisz to może kiedy indziej do ciebie przyjdę gdy będziesz miała na to ochotę a jak ty będziesz chciała do mnie przyjść to mój numer pokoju to 10 bo bardzo chciałbym wreszcie z kimś porozmawiać i mówi szeptem: zaprzyjaźnić..

Offline

 

#6 Fri-08-12 20:58:24

Nutty

Wampir

Zarejestrowany: Wed-07-12
Posty: 172
Punktów :   

Re: Pokój Yuki (nr. 13)

Nutty przechadzał się po korytarzach, usiłując trafić do swojego pokoju. Niósł ze sobą stosik książek pożyczonych z recepcji. Gdy wychodził zza rogu korytarza, potknął się o dywan i zaklął pod nosem. Upadł twarzą do podłogi, a książki leżały porozrzucane wkoło niego. Uniósł się lekko i westchnął. To było do przewidzenia. Była z niego cholerna niezdara. Zamiast wstać i otrzepać ubranie, on zaczął wodzić dłonią po wzorach na chodniczku. Przyglądał mu się zafascynowany. Wkrótce jednak, po dogłębnej analizie orientalnego wzoru, raczył podnieść zacne cztery litery. Poprawił włosy i zebrał wszechobecną makulaturę. Podniósł wzrok, a przed nim ukazały się drzwi z numerem '13'. Zielonowłosy nie dość, że był niezdarą, to władała nim przemożna ciekawość świata. Zapukał wesoło. Czy spotka tu kogoś wartego uwagi?


With blood shot eyes I watch you sleeping.
The warmth I feel beside me is slowly fading.
Would she hear me, if I called her name?
Would she hold me, if she knew my shame?

Offline

 

#7 Mon-08-12 15:37:38

 yuka

Wampir

Zarejestrowany: Wed-07-12
Posty: 236
Punktów :   

Re: Pokój Yuki (nr. 13)

W pewnym momencie Yuka usłyszała pukanie. Przeniosła wzrok na drzwi i przez chwilę się im przyglądała. Wyczuwała już wcześniej czyjąś obecność. -Czyżby znów ten demon?- przeszło jej przez myśl, a zaraz po tym się wzdrygnęła. Leniwie podniosła się z sofy i podążyła w stronę jasnobrązowego drewna. Delikatnie położyła dłoń na klamce i szybko za nią pociągnęła otwierając drzwi. Pierwsze na co zwróciła uwagę to lizaki. - Lizaki przyszły mnie odwiedzić? Kochają mnie! - dała porwać się swojej wyobraźni i wyciągnęła rękę w stronę łakoci. Jej usta wygięły się w serdeczny uśmiech. Zaraz potem dziewczyna zauważyła zieloną czuprynę. Odskoczyła i otworzyła szeroko oczy. -Przepraszam! - wykrzyknęła machając jednocześnie rękami. Przyjrzała się dokładniej. Przed nią stał dość uprzejmie wyglądający chłopak. - To ty pukałeś? - zapytała nie wiedząc co ma powiedzieć. Dalej patrząc na gościa otworzyła szerzej drzwi i ręką zachęcała do wejścia do środka.


"Don't speak bitch, just
DIE DIE DIE!
Why can't you go
BYE BYE BYE?!"

Offline

 

#8 Mon-08-12 19:24:08

Nutty

Wampir

Zarejestrowany: Wed-07-12
Posty: 172
Punktów :   

Re: Pokój Yuki (nr. 13)

Po chwili czekania, klamka drgnęła. Drzwi się otworzyły, a jakaś dziewczyna wyciągnęła dłoń w stronę jego włosów. Zamrugał zdezorientowany. Przywykł już do zdziwionych spojrzeń, ale NIGDY nie zdarzyło się jeszcze, aby ktoś rzucił się na niego ze względu na spinki. Kiedy dziewczyna cofnęła rękę, uśmiechnął się szeroko. - Nic się nie stało. - Poszperał chwilę w kieszeni. - Proszę, jeśli je tak lubisz.. - Wręczył nieznajomej różnokolorowe lizaki i uśmiechał się przyjaźnie. Skinął tylko głową, w odpowiedzi na jej pytanie i wszedł nieśmiało do środka. Gdy dziewczyna zamknęła za nim drzwi, ukłonił się lekko i przedstawił - Jestem Nutty.


With blood shot eyes I watch you sleeping.
The warmth I feel beside me is slowly fading.
Would she hear me, if I called her name?
Would she hold me, if she knew my shame?

Offline

 

#9 Mon-08-12 19:58:51

 yuka

Wampir

Zarejestrowany: Wed-07-12
Posty: 236
Punktów :   

Re: Pokój Yuki (nr. 13)

-Dziękuję - przyjęła lizaki i schowała do kieszeni marynarki tam gdzie zawsze trzymała swoją kolekcję. Gdy tylko usłyszała głos chłopaka szybko wyprostowała się jak struna. Pierwsze co przyszło jej na myśl to słodycze rozpływające się w jej ustach, tak jej się skojarzyło. Dziewczyna bywała dziwna. Miała tylko nadzieję, że nie spłoszy nowego znajomego. -Ja..ja jestem Kayeko! - krzyknęła zdezorientowana i spojrzała głęboko w różnokolorowe oczy gościa. - Yuka Kayeko - dodała po chwili i chwyciła się za zarumienione policzki. Aby powrócić na ziemię machnęła głową i odetchnęła głęboko. - Coś Cię tu sprowadza? - zapytała grzecznie, a po chwili zrobiła krok w tył. Z jej żółtych oczu można było wyczytać, że czegoś się boi.


"Don't speak bitch, just
DIE DIE DIE!
Why can't you go
BYE BYE BYE?!"

Offline

 

#10 Mon-08-12 20:17:53

Nutty

Wampir

Zarejestrowany: Wed-07-12
Posty: 172
Punktów :   

Re: Pokój Yuki (nr. 13)

- Miło mi Cię poznać. Cóż.. nie. Po prostu szukałem swojego pokoju, gdy nagle.. - Skrzywił się na wspomnienie bliskiego spotkania z podłogą. - .. nieważne. - Machnął ręką. - Pomyślałem, że zapukam i poznam kogoś. Jestem tu od niedawna, więc sama rozumiesz. - Obdarzył ją jednym z najpiękniejszych swoich uśmiechów. Nagle dziewczyna cofnęła się. Nutty zamknął pospiesznie usta, uświadamiając sobie, co mogło ją wystraszyć. Kły. - Przepraszam! Nie bój się mnie. Nie jestem zagrożeniem. - Zaczął bełkotać bez sensu w obawie, że nowo poznana mu osoba tak szybko go odtrąci.


With blood shot eyes I watch you sleeping.
The warmth I feel beside me is slowly fading.
Would she hear me, if I called her name?
Would she hold me, if she knew my shame?

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
https://www.tourderybnik.pl/ cssm.pl