Ogłoszenie


#1 Fri-08-12 20:10:07

 Sachiko

Człowiek

8479888
Zarejestrowany: Wed-07-12
Posty: 289

Pokój Sachiko (Nr. 2)

http://lh5.ggpht.com/pjpadilla/SCsf8bhkqkI/AAAAAAAAEQY/tnc9GqISgi4/japan-bedroom.jpg


Zabij głos, zamknij oczy, utoń w ciemności, błądź naokoło.

Offline

 

#2 Fri-08-12 20:12:17

 Sida

Demon

44451190
Skąd: Jigoku
Zarejestrowany: Wed-07-12
Posty: 307
WWW

Re: Pokój Sachiko (Nr. 2)

Wynajęła swój pokój. Nie znajdował się blisko jego pokoju.
To nic. Przecież jest teraz tylko jej sługą. Nikim więcej.
Wszedł za nią i zamknął cicho drzwi.
- Przygotować herbatę? - zapytał, wypatrując drzwi do kuchni.


.

I'm a killer, cold and wrathful
Silent sleeper, I've been inside your bedroom
I've murdered half the town

I'll fill the graveyards until I have you.

Oh, the horror of our love
Never so much blood pulled through my veins

I will eat you slowly...


Offline

 

#3 Fri-08-12 20:21:15

 Sachiko

Człowiek

8479888
Zarejestrowany: Wed-07-12
Posty: 289

Re: Pokój Sachiko (Nr. 2)

Podeszła do łóżka i padła na nie, przymykając oczy. - Jak chcesz... - Powiedziała cicho i zdjęła buty, po czym swoje ubrania, zostawiając tylko na sobie samą bieliznę. Przykryła się szczelnie kołdrą, chowając w niej głowę, jakby była chora. Dobijała ją myśl, że będzie znowu sama, jeśli chodzi o uczucia. Westchnęła cicho i zakryła dłońmi swoją twarz.

Ostatnio edytowany przez Sachiko (Fri-08-12 20:21:46)


Zabij głos, zamknij oczy, utoń w ciemności, błądź naokoło.

Offline

 

#4 Fri-08-12 20:29:54

 Sida

Demon

44451190
Skąd: Jigoku
Zarejestrowany: Wed-07-12
Posty: 307
WWW

Re: Pokój Sachiko (Nr. 2)

Wyszedł do kuchni aby zrobić filiżankę herbaty dla swojej pani. Nie było tutaj zbyt wielkiego wyboru, więc wziął pierwszą lepszą i postawił wodę.
Ciekawe czy w ogóle się domyśla, że może mi rozkazać abym znów zaczął czuć to co wcześniej.
Oparł się o zmywak i stał tak dopóki woda się nie ugotowała. Kiedy zaczęła gwizdać, zdjął sagan z gazu i zalał herbatę.
Poszedł do pokoju i położył filiżankę na nocnej szafce.
- Pani. - zaczął - Jeśli tylko rozkażesz abym był twój - zrobię to. - dał jej podpowiedź - Nie mogę zrobić nic co byłoby niezgodne z zachowaniem lokaja.
Pochylił się nad łóżkiem i wyszeptał:
- W piekle też obowiązują jakieś zasady.


.

I'm a killer, cold and wrathful
Silent sleeper, I've been inside your bedroom
I've murdered half the town

I'll fill the graveyards until I have you.

Oh, the horror of our love
Never so much blood pulled through my veins

I will eat you slowly...


Offline

 

#5 Fri-08-12 20:56:30

 Sachiko

Człowiek

8479888
Zarejestrowany: Wed-07-12
Posty: 289

Re: Pokój Sachiko (Nr. 2)

Drgnęła, słysząc jego podpowiedź, oraz usiadła tak, że kołdra zsunęła się z jej ciała. - Chcę by było tak jak dawniej, ale nie chcę też zmuszać do tego ciebie... - Powiedziała cicho i spuściła wzrok, biorąc kubek w dłonie. - Jakoś się do tego przyzwyczaję, więc mną się nie przejmuj, o ile to robisz. - Mruknęła cicho i upiła jeden łyk gorącego napoju.


Zabij głos, zamknij oczy, utoń w ciemności, błądź naokoło.

Offline

 

#6 Fri-08-12 21:22:52

 Sida

Demon

44451190
Skąd: Jigoku
Zarejestrowany: Wed-07-12
Posty: 307
WWW

Re: Pokój Sachiko (Nr. 2)

Leżała całkiem naga pod kołdrą. Jej nowe ciało było cudowne. Właśnie to do niego dotarło.
Odwrócił wzrok aby namiętnie się nie gapić na jej kobiece kształty i wyprostował się.
Kiedy powiedziała to co myśli wyraził swoje niezadowolenie poprzez wyraz twarzy.
- Wystarczy jeden rozkaz moja pani. Jestem do twojego całkowitego zarządzania. - pochylił się nad jej uchem a jego czarne włosy musnęły lekko jej ramię - Moje całe ciało i dusza należą teraz tylko i wyłącznie do ciebie. To silniejsze niż przysięga małżeńska. W przeciwieństwie do niej - od tego nie da się uciec. - podniósł się i popatrzył w jej oczy.
- Więc jaki jest twój rozkaz?
Lubił ją, nie, kochał ją ale jedno mógł powiedzieć - nawet teraz, kiedy stał się jej całkowitą własnością jest okropnie niezdecydowana co do swoich uczuć.
Trochę go to irytowało.


.

I'm a killer, cold and wrathful
Silent sleeper, I've been inside your bedroom
I've murdered half the town

I'll fill the graveyards until I have you.

Oh, the horror of our love
Never so much blood pulled through my veins

I will eat you slowly...


Offline

 

#7 Fri-08-12 21:33:25

 Sachiko

Człowiek

8479888
Zarejestrowany: Wed-07-12
Posty: 289

Re: Pokój Sachiko (Nr. 2)

- Wiem... - Wyszeptała cicho i po chwili spojrzała głęboko w oczy chłopaka. Chciałaby, aby wszystko było tak samo jak wcześniej. Nie przeszkadzało jej to, że widział jej nagie ciało, przecież nie miała czego się wstydzić. Dotknęła delikatnie dłonią jego policzka.
- Chcę, aby między nami było tak samo, jak wcześniej. - Powiedziała cicho i uśmiechnęła delikatnie.
Nie była pewna, czy coś to da, ale miała małą nadzieję, że tak.


Zabij głos, zamknij oczy, utoń w ciemności, błądź naokoło.

Offline

 

#8 Fri-08-12 22:12:18

 Sida

Demon

44451190
Skąd: Jigoku
Zarejestrowany: Wed-07-12
Posty: 307
WWW

Re: Pokój Sachiko (Nr. 2)

Jego ciało zesztywniało, kiedy poczuł dotyk swojej pani na policzku.
Jej dłoń była ciepła. Ciepło, którego zawsze pragnął było tuż obok.
- Jak sobie życzysz moja pani. - przytulił ją do siebie i zaczął się napawać tym ciepłem.
Ciepłem ludzkiego ciała, które jest jedyne w swoim rodzaju.
Popchnął ją na łóżko i pocałował w usta. Też były ciepłe. Zaczął je lizać i ssać.
- Wybacz mi pani. - wysapał pomiędzy pocałunkami. Nie mógł się temu oprzeć. Była teraz chyba bardziej pociągająca. Mogła poczuć ból.
Polizał ją po szyi.


.

I'm a killer, cold and wrathful
Silent sleeper, I've been inside your bedroom
I've murdered half the town

I'll fill the graveyards until I have you.

Oh, the horror of our love
Never so much blood pulled through my veins

I will eat you slowly...


Offline

 

#9 Fri-08-12 22:26:28

 Sachiko

Człowiek

8479888
Zarejestrowany: Wed-07-12
Posty: 289

Re: Pokój Sachiko (Nr. 2)

Przytulała go cały czas, przymknęła również powieki. Uwielbiała go przytulać, niezależnie kiedy i gdzie. Jednak kiedy popchnął ją na łóżko, zarumieniła się delikatnie i zaczęła odwzajemniać pocałunki. Upadek ją nie bolał, gorzej by było, gdyby upadła na podłogę, czy ścianę. - Wszystko w porządku, nie musisz mnie przepraszać.. - Wyszeptała cicho.


Zabij głos, zamknij oczy, utoń w ciemności, błądź naokoło.

Offline

 

#10 Fri-08-12 22:36:47

 Sida

Demon

44451190
Skąd: Jigoku
Zarejestrowany: Wed-07-12
Posty: 307
WWW

Re: Pokój Sachiko (Nr. 2)

Zaśmiał się cicho.
- Muszę teraz z tobą uważać. Łatwo będzie ci zrobić krzywdę.. pani. - dodał dla formalności.
Wsadził jej kolano między nogi tak aby nie mogła ich złączyć. Ugryzł ją w szyję, naznaczając ją i głaszcząc po brzuchu.
Schodzi z pocałunkami coraz niżej a kiedy doszedł do brzucha, wsadził rękę za jej plecy i odpiął jej powoli stanik. Ściągnął go i rzucił poza łóżko.
Polizał jej sutek.
- Nie przeszkadza ci to? - wyszeptał nad jej klatką piersiową, ale nie czekając na odpowiedź, zaczął bawić się jej kobiecością.


.

I'm a killer, cold and wrathful
Silent sleeper, I've been inside your bedroom
I've murdered half the town

I'll fill the graveyards until I have you.

Oh, the horror of our love
Never so much blood pulled through my veins

I will eat you slowly...


Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
tozi.pl gabinet ginekologiczny gorzów