Katsumi sennym krokiem przeszła przez korytarz w Hotelu. Cóż, doszły ją słuchy, że klucz do swojego przyszłego pokoju dostanie tylko w recepcji (jakby nie można było ich dostawać przez pocztę!), a przez to dziewczyna musiała się fatygować. Odgarnęła z twarzy swoje długie blond włosy, które gdyby zafarbowała, to wyglądałaby zupełnie jak Sadako, po czym zaspanym wzrokiem rozejrzała się wokół. Na szczęście prócz sympatycznie wyglądającej recepcjonistki nie było nikogo - całe szczęście. Nie miała ochoty na zdziwione spojrzenia ludzi mówiące - co taka dziewczynka, w dodatku wyglądająca, jakby nie miała grzebienia, robi w Hotelu Elyanos? Ech! Przecież Katsumi miała już osiemnaście lat! (A przynajmniej tak twierdziła...)
Podeszła cicho do lady, zawiesiła swoje jasne oczy na kobiecie, po czym - jak automat - powiedziała:
- Dzień dobry, można tutaj odebrać klucz do jakiegoś pokoju? Przydałby mi się odpoczynek - mruknęła, ziewając przeciągle. Oparła się ladę, przymykając na chwilę powieki.
Ostatnio edytowany przez Katsumi (Sun-07-12 21:55:02)
Offline
Kobieta widząc dziewczynę, uśmiechnęła się lekko, po czym bez żadnych pytań podała jej klucze. Nie chciała jej męczyć, a widziała, iż ledwo co na nogach stoi. - Proszę, numer dziesięć.
Ostatnio edytowany przez Sachiko (Sun-07-12 22:01:37)
Offline
Suyin dość szybkim i rytmicznym krokiem weszła do hotelu. Od razu rozejrzała się po recepcji.
Dużo książek, to coś dla mnie. Może jednak nie będzie tak źle - pomyślała dziewczyna, chociaż po jej minie nie było widać, by się ucieszyła. Jak zawsze poważna i skupiona spojrzała na dziewczynę przy recepcji. Wyglądała na kogoś zupełnie nie w stylu Suyin.
Ciemnowłosa podeszła bliżej lady.
-Mogę dostać klucz do wolnego pokoju? - zapytała bacznie obserwując młodą kobietę i czekając na jej odpowiedź.
Offline
Kobieta spojrzała na dziewczynę, oraz pokiwała głową w milczeniu, po prostu wyjęła klucze z kieszeni fartucha, po czym podała jej klucz. - Proszę, o to klucz do pokoju jedenastego.
Ostatnio edytowany przez Sachiko (Tue-07-12 10:27:06)
Offline
Dziewczyna długo przechadzała się po pomieszczeniu zastanawiając się czy wynająć pokój, w hotelu. Obserwowała ludzi, którzy przychodzili i wynajmowali swoje pokoje, gdy ostatnia osoba odeszła od lady przy, której znajdywała się kobieta, zdecydowała się podejść do, lady i poprosić kobietę o klucz do swojego pokoju. Pewnym krokiem z delikatnym uśmiechem na twarzy ruszyła, w kierunku lady, gdy znalazła się przy ladzie uśmiechnęła się szerzej i zaczęła szybko, ale cicho mówić. - Witam. Czy mogłabym prosić klucz do mojego pokoju?
Offline
Kobieta spojrzała na dziewczynę, po czym odwzajemniła uśmiech i pokiwała głową, szukając w fartuchu kluczyka dla niej. Kiedy już znalazła, podała jej klucz. - Proszę, o to twój klucz do pokoju dwunastego.
Ostatnio edytowany przez Sachiko (Tue-07-12 21:22:11)
Offline
Obserwując przez chwilę budynek Yuka postanowiła wejść do środka. Gdy już się tam znalazła uśmiechnęła się szeroko i tanecznym krokiem podeszła do lady, za którą siedziała kobieta. Zmierzyła ją wzrokiem. -Witaj - słodkim głosem zawołała i za chwilę dodała - Czy mogłabym dostać kluczy do pokoju? Potem jeszcze rozejrzała się dookoła. Szybko też podeszła do regału z książkami. Wyciągała jedną książkę za drugą stawiając na ziemi, robiąc z nich jednocześnie podstawkę, na którą wchodziła i wyjmowała lektury z wyższych półek. -Mam nadzieję, że nie obrazisz się jeśli wezmę je wszystkie...-dopowiedziała schodząc ze stosu i zbierając księgi w ręce.
"Don't speak bitch, just
DIE DIE DIE!
Why can't you go
BYE BYE BYE?!"
Offline
Człowiek
Chłopak w milczeniu poszedł powolnym krokiem do recepcji. Na pierwszy rzut oka była to normalna recepcja, ale dziwił się, że w środku jest zbyt cicho. Podszedł do blatu, przy którym stała dość młoda kobieta, uśmiechająca się w jego stronę. Sztuczny uśmiech? Bardzo możliwe. - Dzień dobry, chciałbym klucz do jednego z pokoi.
Offline
Kobieta spojrzała na dziewczynę, kiwając głową, jednak zaskoczyło ją to, że zaczęła brać prawie wszystkie książki. - T-Tylko proszę je wszystkie potem odnieść, dobrze? - Zapytała niepewnie, podając jej klucz. - Proszę, numer trzynasty. Widząc też po niej chłopaka, skinęła mu głową i w milczeniu podała klucz. - Numer czternasty.
Ostatnio edytowany przez Sachiko (Wed-07-12 16:27:49)
Offline