Ogłoszenie


#21 Tue-07-12 18:18:55

 Sachiko

Człowiek

8479888
Zarejestrowany: Wed-07-12
Posty: 289

Re: Las

- Wiem, wiem, po prostu tak tylko o tym pomyślałam. - Powiedziała cicho, spoglądając przed siebie. - Na pewno byśmy się narodzili, chociaż tak naprawdę nie wiadomo kiedy to wszystko się skończy. - Mruknęła i przymknęła powieki, nadal trzymając go delikatnie za dłoń. - Powiedz... Nie jestem dla ciebie tylko zabawką, prawda? Wybacz, że o to się pytam, ale chcę mieć pewność i jeśli jest inaczej, nie chcę sobie robić na nic nadziei... - Wypowiedziała to nieco ciszej i przysunęła nogi do siebie, kładąc podbródek na kolanach.


Zabij głos, zamknij oczy, utoń w ciemności, błądź naokoło.

Offline

 

#22 Tue-07-12 18:30:58

 Sida

Demon

44451190
Skąd: Jigoku
Zarejestrowany: Wed-07-12
Posty: 307
WWW

Re: Las

Stanął przed nią, dotknął jej ramion i popchnął ją tak aby położyła się na plecy. Kiedy już to zrobiła pochylił się nad nią klęcząc na kolanach i popatrzył jej prosto w oczy.
- Nie jestem Naokim, nie bawię się kobietami w ten sposób. Lubię tak samo jak on flirtować i uwodzić swoim ciałem ale nie przyświeca mi ten sam cel co jemu. Ja tylko pragnę znaleźć kogoś kto mógłby mnie pokochać. - Pocałował ją w usta, po dłuższej chwili wsunął w nie swój język i zaczął głaskać ją po głowie. Nie chciał się dzisiaj już z nią kochać. Kilka pieszczot wystarczy.
Kiedy ich usta się rozłączyły nachylił się nad jej uchem i lekko wbił w nie swoje śnieżnobiałe zęby.
- Kocham cię. - wyszeptał stanowczo.


.

I'm a killer, cold and wrathful
Silent sleeper, I've been inside your bedroom
I've murdered half the town

I'll fill the graveyards until I have you.

Oh, the horror of our love
Never so much blood pulled through my veins

I will eat you slowly...


Offline

 

#23 Tue-07-12 18:46:05

 Sachiko

Człowiek

8479888
Zarejestrowany: Wed-07-12
Posty: 289

Re: Las

Upadając na ziemię, skrzywiła się nieco zaskoczona, nie wiedząc o co chodzi. Spojrzała w jego oczy, słuchając co ma jej do powiedzenia. - Każdy facet chyba to lubi, po prostu chciałam o to zapytać... Jestem taka, że ja po jakimś czasie przyzwyczajam się do kogoś, na kim mi zależy... Więc jeśli masz mnie za osobę, która da ci tylko dobrą zabawę... - Przerwała zaskoczona, słysząc słowo, którego by się w ogóle nie spodziewała. Przez dłuższą chwilę po prostu milczała, wpatrując się w jego twarz, jednak potem w jej oczach zebrały się łzy i przytuliła do niego mocno, ukrywając twarz w jego ramieniu. - Tak się cieszę, że tak mówisz... Wiesz... Czuję do ciebie zupełnie to samo.


Zabij głos, zamknij oczy, utoń w ciemności, błądź naokoło.

Offline

 

#24 Tue-07-12 20:07:51

 Sida

Demon

44451190
Skąd: Jigoku
Zarejestrowany: Wed-07-12
Posty: 307
WWW

Re: Las

Pozwolił jej płakać. Czasami najlepiej jest zrobić tylko to. Był szczęśliwy, że Sachiko odwzajemnia jego uczucia. Mimo wszystko wciąż nurtowało go jedno pytanie: jest to prawdziwa miłość czy tylko chwilowe zakochanie? Tego drugiego obawiał się najbardziej. "Tylko pewnie teraz tak mówi.. za jakiś czas jej przejdzie."
Zaczął składać pocałunki po kolei. Najpierw na jej czole, później na nosie i obu policzkach aż w końcu doszedł do ust. Nie pocałował jej w usta, nachylił się, odczekał chwilę i wziął swoją głowę. Podniósł się i siadł obok niej. Westchnął przeciągle i tym razem zapalił papierosa. Milczał.


.

I'm a killer, cold and wrathful
Silent sleeper, I've been inside your bedroom
I've murdered half the town

I'll fill the graveyards until I have you.

Oh, the horror of our love
Never so much blood pulled through my veins

I will eat you slowly...


Offline

 

#25 Tue-07-12 20:14:17

 Sachiko

Człowiek

8479888
Zarejestrowany: Wed-07-12
Posty: 289

Re: Las

Przez jakiś czas po prostu szlochała cicho, jednak kiedy skończyła, po prostu usiadła i przetarła dłońmi swoją twarz, spoglądając tylko na ziemię. - Przepraszam, poniosło mnie... - Powiedziała cicho i okryła bardziej jego marynarką. - Pewnie przesadzam, no ale nic na to nie poradzę, pierwszy raz w moim życiu to usłyszałam, tak mi się przynajmniej zdaje... - Westchnęła cicho i przymknęła powieki, starając uspokoić swój oddech i drżące dłonie, które po chwili ścisnęła w pięści. Wstała powoli, zdejmując marynarkę w tym samym czasie  i wyszła na deszcz, stojąc tylko i spoglądając w górę, kropelki deszczu spadały na jej ciało, powoli mocząc jej sukienkę i włosy.


Zabij głos, zamknij oczy, utoń w ciemności, błądź naokoło.

Offline

 

#26 Tue-07-12 20:34:38

 Sida

Demon

44451190
Skąd: Jigoku
Zarejestrowany: Wed-07-12
Posty: 307
WWW

Re: Las

Wypalił już dwa papierosy. Sięgnął po trzeciego. Nie miał najmniejszego zamiaru iść za Sachiko. Nie wiedział po co to robi ale też nie zamierzał ukrywać swojej ciekawości.
- Dlaczego tam poszłaś? - krzyknął na tyle głośno aby dźwięk mógł przebić się przez zagłuszający wszystko deszcz. - Co próbujesz zrobić?
Mógłby pójść za nią ale wizja całkowitego przemoczenia nie była ciekawa. Musiałby znów suszyć swoje ubrania i.. ciało.
Oparł swoją głowę o gruby pień drzewa i zamknął oczy. Zaciągnął się dymem i przez chwilę trzymał go w swoich płucach.
- Sachiko - wymówił jej imię akcentując pierwszą sylabę - Może to za wcześnie na takie pytanie ale jestem ciekawy. Chciałabyś mieć dziecko? - otwarł oczy i zwrócił głowę w jej stronę. Papieros dopalił się do połowy a popiół opadł na jego czarne spodnie. Czy on sam chciałby mieć dziecko? Prawdopodobnie tak, chłopczyka albo bliźniaki. Uśmiechnął się pod nosem na tę myśl.


.

I'm a killer, cold and wrathful
Silent sleeper, I've been inside your bedroom
I've murdered half the town

I'll fill the graveyards until I have you.

Oh, the horror of our love
Never so much blood pulled through my veins

I will eat you slowly...


Offline

 

#27 Tue-07-12 20:50:09

 Sachiko

Człowiek

8479888
Zarejestrowany: Wed-07-12
Posty: 289

Re: Las

Odwróciła głowę w jego stronę i wskazała palcem na swoją twarz. Była ona trochę rozmazana czarną cieczą, ale krople deszczu właśnie zmywały ją tak, aby twarz była czysta. - Moje łzy są czarne, a nie mam przecież jak inaczej twarzy umyć... - Powiedziała i uśmiechnęła się blado do niego. Spojrzała ponownie w niebo, ale po dłuższej chwili ponownie usiadła koło Kei'ego, wycierając mokrą twarz dłonią. Kiedy wymówił jej imię, spojrzała na niego i zamarła, słysząc jego pytanie. Dzieci? Nawet jeszcze nad tym nie myślała... Ale tak naprawdę przecież chciała żyć jak inni ludzie, mieć dziecko i kogoś, kogo będzie kochać. - Prawdopodobnie tak... Aczkolwiek nie jestem pewna, czy demony mogą mieć dzieci... - Powiedziała po dłuższej chwili. - Dlaczego pytasz? - Zapytała, dotykając dłonią jego ramienia.


Zabij głos, zamknij oczy, utoń w ciemności, błądź naokoło.

Offline

 

#28 Tue-07-12 21:20:04

 Sida

Demon

44451190
Skąd: Jigoku
Zarejestrowany: Wed-07-12
Posty: 307
WWW

Re: Las

"Ah, racja. Płacze na czarno." - pomyślał i podniósł z trawy swoją marynarkę. Otrzepał ją z paprochów i zarzucił na swoje smukłe ramiona.
Kiedy Sachiko wyraziła swoją niepewność co do tego czy demony mogą mieć dzieci jego ramiona lekko zadrgały. Nie pomyślał o tym, nie miał pojęcia co demon może spłodzić. Kaczkę z głową człowieka i kocim ogonem. Skrzywił się na samą myśl. Czemu jego nasienie nie jest takie samo jak innych mężczyzn? Westchnął i postanowił, że nie będzie użalał się nad sobą.
- Szczerze mówiąc nigdy nie myślałem nad tym czy demon może spłodzić dziecko. - zaśmiał się by ukryć to, że jest speszony.
Zwrócił wzrok na jej rękę kiedy owa spoczęła na jego ramieniu.
- Chciałbym po prostu mieć potomka swojej krwi. - wymamrotał coś co nie do końca było prawdą. Bardziej zależało mu na tym aby mieć kogoś kto krzyknie do niego "tatusiu!" i rzuci mu się na szyję. Skrzywił się. Zaczął marzyć o zbyt kolorowych rzeczach. Jest demonem, jego przeznaczeniem jest siać spustoszenie i ból na świecie a nie budowanie rodziny.


.

I'm a killer, cold and wrathful
Silent sleeper, I've been inside your bedroom
I've murdered half the town

I'll fill the graveyards until I have you.

Oh, the horror of our love
Never so much blood pulled through my veins

I will eat you slowly...


Offline

 

#29 Tue-07-12 21:38:15

 Sachiko

Człowiek

8479888
Zarejestrowany: Wed-07-12
Posty: 289

Re: Las

- Wiesz... Może mogą mieć, ale ja po prostu nie jestem pewna, nigdy nie widziałam demona z dzieckiem... A może widziałam, tylko nie zwróciłam na to zupełnej uwagi. - Powiedziała cicho, uśmiechając się przepraszająco. - Rozumiem... Też chciałabym mieć dziecko, które będzie cieszyć się na mój widok, oraz spać w moich ramionach. To tak naprawdę marzenie każdej kobiety... No nie każdej, inne wolą jednak inne rzeczy i nie chcą mieć dzieci. - Powiedziała cicho i oparła się o jego bok, spoglądając zamyślonym wzrokiem przed siebie.


Zabij głos, zamknij oczy, utoń w ciemności, błądź naokoło.

Offline

 

#30 Tue-07-12 22:06:35

 Sida

Demon

44451190
Skąd: Jigoku
Zarejestrowany: Wed-07-12
Posty: 307
WWW

Re: Las

Potrząsnął głową.
- Nieważne już, zapomnij, że w ogóle o tym mówiłem.
Nie miał żadnych planów co do tego co będą robić ze sobą dalej. Nie miał pomysłów na randki czy inne rzeczy tego typu, nie był w tym dobry. Szczerze mówiąc jak tak teraz myśli to nie ma ochoty na organizowanie tego wszystkiego. Może powinien zapytać Naokiego jak powinien zorganizować randkę? Westchnął i podrapał się po głowie. Było mu teraz głupio, że wybuchnął w ten sposób i nawet go nie przeprosił - a powinien.
Zwrócił się do Sachiko:
- Ptaszynko, nie sądzisz, że powinienem przeprosić Naosia? Wydaje mi się, że postąpiłem bardzo głupio odnośnie tego listu.. - odwrócił wzrok speszony. Nie było to do niego podobne.


.

I'm a killer, cold and wrathful
Silent sleeper, I've been inside your bedroom
I've murdered half the town

I'll fill the graveyards until I have you.

Oh, the horror of our love
Never so much blood pulled through my veins

I will eat you slowly...


Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
oprogramowanie dla stacji paliw piaskowanie lublin