Ogłoszenie


#31 Mon-08-12 18:59:05

 Alchemik

Alchemik

Skąd: Chatka Alchemika
Zarejestrowany: Wed-08-12
Posty: 48
Punktów :   
WWW

Re: Chatka Alchemika

Alchemik machnął ręką i odwrócił się plecami do Elaine.
- Już nieważne. - starzec ponownie zaczął krzątać się w pomieszczeniu przeznaczonym na pracę.
- Używaj magii gdzie chcesz tylko nie tutaj! - podał elfce umowę napisaną pochyłymi literami na pożółkłym papierze.
- Podpisz to czym chcesz, tylko uważnie przeczytaj wszystko co tam jest napisane, żeby nie było żadnych nieporozumień. - Alchemik powrócił do swojej pracy i wydawał się być niedostępny.
Zamknął się w swoim idealnym świecie.
Arkadius przyleciał na ramię Elaine.

Offline

 

#32 Mon-08-12 19:06:21

 Morphine

Elf

36470878
Zarejestrowany: Sat-07-12
Posty: 143
Punktów :   

Re: Chatka Alchemika

Elaine patrzyła na alchemika zdziwionym spojrzeniem. Dziwne byłoby, gdyby nie znała imienia mistrza alchemii. Mężczyzna po prostu dał jej pożółkłą kartkę z umową. Elfka przewertowała umowę, po czym podpisała ją swoim malutkim, kaligraficznym pismem. Od teraz była pomocnicą alchemika. O tym zawsze marzyła. Spełniło się. Elaine miała ochotę wykrzyczeć to. Powstrzymał ją instynkt samozachowawczy. Nie chciała rozstać się ze swoją pasją. Czarny motym usiadł na jej ramieniu. Ona tylko uśmiechnęła się w jego stronę. Po chwili spytała dorosłego alchemika:
- Więc.. co mam zrobić? Snuć domysły o kamieniu filozoficznym?


And who do you think you are?
          Run around living scars..
                      Collecting your jar of hearts
                                  And tearing love apart..
                                           You're gonna catch a cold
                                                      From the eyes inside your soul..
                                                                  So don't come back for me..
                                                                               Who do you thing you are?

Offline

 

#33 Mon-08-12 22:10:07

 Alchemik

Alchemik

Skąd: Chatka Alchemika
Zarejestrowany: Wed-08-12
Posty: 48
Punktów :   
WWW

Re: Chatka Alchemika

Alchemik był tak pochłonięty swoim zajęciem, że w ogóle nie usłyszał pytania Elaine.
Kurui dashita sadame ni tashikana me no mae mo.. *
Starzec w kółko nucił w głowie kawałek starej pieśni i nie reagował na bodźce od otoczenia. Warzył różne mikstury i uśmiechał się tajemniczo.
Czasami lepiej zapomnieć o bólu.
Arkadius musnął skrzydłem policzek Elaine.
- Idź do lasu poszukać rzadkich ziół, których potrzebuje mój ojciec. - motyl usiadł na framudze okna - Znajdziesz je w książce, która znajduje się w biblioteczce obok drzwi. - głos chłopaka począł niknąć. Był coraz mniej słyszalny.
- I nie próbuj nawiązać kontaktu z moim ojcem. To ci się nie uda..

Offline

 

#34 Tue-08-12 09:57:00

 Morphine

Elf

36470878
Zarejestrowany: Sat-07-12
Posty: 143
Punktów :   

Re: Chatka Alchemika

Elaine pomyślała że motyl ma rację. Wzięła pobliską książkę z ziołami i wyszła mamrocząc cicho o tym, że wychodzi po zioła. Wyszła szybko, zostawiając tam tylko swoją torbę. Teraz mogła o wszystkim pomyśleć..


And who do you think you are?
          Run around living scars..
                      Collecting your jar of hearts
                                  And tearing love apart..
                                           You're gonna catch a cold
                                                      From the eyes inside your soul..
                                                                  So don't come back for me..
                                                                               Who do you thing you are?

Offline

 

#35 Wed-08-12 08:57:53

 Alchemik

Alchemik

Skąd: Chatka Alchemika
Zarejestrowany: Wed-08-12
Posty: 48
Punktów :   
WWW

Re: Chatka Alchemika

Alchemik ze swoimi miksturami wyglądał jak tancerz na lodzie. Nucił, kręcił się i uśmiechał jakby w transie. W ogóle nie zauważył, że elfka wyszła z jego chatki. Ignorował też Arkadiusa, który przysiadł na roboczym stoliku ojca.
Zwrócił się w stronę drzwi i wyszeptał:
- Mam nadzieję, że wrócisz.

Offline

 

#36 Wed-08-12 11:08:42

 Morphine

Elf

36470878
Zarejestrowany: Sat-07-12
Posty: 143
Punktów :   

Re: Chatka Alchemika

Elaine znów przedzierała się przez gąszcze traw i dzikich róż. Tym razem ostrożniej, nie chciała zranić siebie, ani roślin z którymi żyła w zgodzie. Cicho weszła do chatki z naręczem świeżych ziół w rękach. Teraz była pełna pomysłów, jak po katharsis. Zainformowała krótko:
- Wróciłam..


And who do you think you are?
          Run around living scars..
                      Collecting your jar of hearts
                                  And tearing love apart..
                                           You're gonna catch a cold
                                                      From the eyes inside your soul..
                                                                  So don't come back for me..
                                                                               Who do you thing you are?

Offline

 

#37 Wed-08-12 12:33:28

 Alchemik

Alchemik

Skąd: Chatka Alchemika
Zarejestrowany: Wed-08-12
Posty: 48
Punktów :   
WWW

Re: Chatka Alchemika

Nie odezwał się nikt, bo co by to obchodziło starego, szalonego Alchemika, który wygląda jak przystojny licealista - piłkarz? Tak naprwdę gdyby starzec spróbował zagrać w tak wymagającą grę, wpędziłby się do grobu.
Arkadiusa nie było. Zapewne poleciał na swoje dzienne wyprawy, gdzie poznawał bardziej świat i ludzi. Wolał to niż ciągłe siedzenie w miejscu i obserwowanie swojego szalonego ojca.

Offline

 

#38 Wed-08-12 17:04:06

 Morphine

Elf

36470878
Zarejestrowany: Sat-07-12
Posty: 143
Punktów :   

Re: Chatka Alchemika

- Co mam robić?- spytała szybko i cicho tak, aby nie zezłościć alchemika. Nie chciała przeszkadzać mu w pracy, lecz sama nie chciała siedzieć i patrzeć bezczynnie. To byłoby zbyt nudne. Czekając na odpowiedź alchemika zanuciła starą, elficką pieśń.


And who do you think you are?
          Run around living scars..
                      Collecting your jar of hearts
                                  And tearing love apart..
                                           You're gonna catch a cold
                                                      From the eyes inside your soul..
                                                                  So don't come back for me..
                                                                               Who do you thing you are?

Offline

 

#39 Wed-08-12 18:49:52

 Alchemik

Alchemik

Skąd: Chatka Alchemika
Zarejestrowany: Wed-08-12
Posty: 48
Punktów :   
WWW

Re: Chatka Alchemika

Alchemik nawet nie usłyszał o co pyta Elaine. Zbyt mocno wciągnęły go jego fantazje.
- Możesz odpocząć. - głos Arkadiusa rozbrzmiał w głowie elfki - Jestem pewien, że ojciec będzie zadowolony, kiedy tylko wyjdzie ze swojego transu.
Nastała cisza.
- Aa, jeśli chodzi o to co słyszysz to wybacz. - jego głos był teraz szeptem.

Offline

 

#40 Fri-08-12 09:19:41

 Morphine

Elf

36470878
Zarejestrowany: Sat-07-12
Posty: 143
Punktów :   

Re: Chatka Alchemika

Uśmiechnęła się do Arkadiusa i usiadła na jednym z krzeseł. Przyglądała się alchemikowi. Widziała jak jego wprawna ręka wrzuca, kroi, miesza składniki w kociołkach. Poruszał się z gracją od jednego kotła do drugiego. Eliksiry były jak poezja. Elaine zawsze porównywała eliksiry do poezji. Zawsze musiały być idealne, aby dały zamierzony efekt. Wyważone składniki, idealna konsystencja, barwa.. Uczono ją o tym. O dziwo, eliksiry były jedne z najciekawszych przedmiotów w ich elfickiej szkole. Sama zaczęła praktyki, które przez głupi zbieg okoliczności nigdy nie ukończyła. Teraz miała szansę. Chciała ją maksymalnie wykorzystać. Może i alchemik był odludkiem i jakoś nie pałał miłością do wszystkich cieszyła się. Miała do czynienia z kimś lepszym, z osobą która przeżywała o wiele więcej niż przeciętny człowiek. Śmierć żony, potem to co stało się z jego synem, musiało być dla niego ogromną tragedią. Dlatego był taki. Musiała go zrozumieć. I pomóc. Obrała sobie to za cel. I wypełni go. Nawet jeśli miałaby przypłacić to surową ceną..


And who do you think you are?
          Run around living scars..
                      Collecting your jar of hearts
                                  And tearing love apart..
                                           You're gonna catch a cold
                                                      From the eyes inside your soul..
                                                                  So don't come back for me..
                                                                               Who do you thing you are?

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
hotels-world Проживание Шёнбергер-Штранд